Najnowsze wpisy, strona 90


sie 03 2004 ale nogi...
Komentarze: 3

eee...tyle nic nie pisalam i sama nie wiem co tu chce napisac...byl sobie woodstock i sie skonczyl...nawet fajnei było...standardowo cos mogłoby byc lepiej, ale i tak...dowartościowałam się tam troche...moze i nawet troche bardzo...bylo kilka faaaaajnych sytuacji...i kilka, ale zdecudownie mniej niefajnych...tak w pewnej chwili na koncercie T.Love tak mi sie dziwnie cholernie zrobilo...masakrycznie...ale jest dobrze...

juz wiem czego chce, no znaczy sie nie, raczej czego nei chce...chyba...wiem straszna jestem...dziwna i w ogole...wystaczy juz...

kolczatka : :
lip 24 2004 bo po co?
Komentarze: 2

wcisnąć reset żeby niezapisany plik o nazwie '...' poszedł sie kochać, żeby zapomnieć, nie pamietać, żyć w takiej miłej nieświadomości że cos takiego kiedyś było... ewentualnie ten plik podzielic na dwie części, na przyjemną i nieprzyjemną, chyba wiadomo która ma byc niezapisana podczas naciskania guziczka pt. RESET...

niby było dobrze, tak przynajmniej sie zapowiadało, chociaz od razu mogłam sie domyślic że tak nie będzie...ale jeszcze TO....jakie to może byc hmm..nieprzyjemne... a powinnam juz to znać, mogłam sie tego spodziewać, no cóż, czasami taka funkcja jak myslenie szwankuje...ale przynajmniej wiem, że nie ma czego żałować...i z tego postaram sie cieszyć...trudno będzie, ale cóż, nie warto pamietać,bo po co?

i po przeczytaniu ostatniego zdania sie usmiecham:P może będzie dorze...:P

kolczatka : :
lip 23 2004 :P
Komentarze: 2

może jednak nie jest tak źle:P

kolczatka : :
lip 23 2004 no bo kurwa tak..
Komentarze: 2

no i od początku to samo...znowu...czemu? dlaczego zawsze wszystko tak łatwo można spieprzyć, właściwie jednym zdaniem, słowem...

i znowu to samo...kurwa, kurwa, kurwa...

z jednej strony powinnam się cieszyć, ale tak właściwie nie ma z czego...najprawdopodobniej kolejna, świetnie zapowiadającasię znajomość poszła sie kochać... może jeszcze kiedyś będzie tak jak wcześniej, ale nie mam zamiaru znowu o to toczyć walki...

jestem tym zmęczona...

wcisnąć...

wczoraj jeszcze było tak wesoło, wieczorem..księżyc z chłopcem i wędką, 'on mieszka u mojej koleżanki w klatce'

dlaczego, kurwa dlaczego???

już wiem czemu płacze na filmach i książkach, bo w prawdziwym życiu praktycznie w ogóle nie płacze, nawet pamiętam ostatnią date...na filmach wylewam to co przez caly czas sie we mnie zbiera...jestem twarda....chociaż teraz czasami mam ochote sie rozryczeć, bo właściwie czemu nie? czemu kurwa nie? ale ja chce byc twarda, cholernie twarda, chce sama sobie poradzić ze wszystkim...jedynie pogadac ale to ne zawsze, nie musze wszystkiego mówić, czasami nei ma jak...

no bo kurwa tak....

kolczatka : :
lip 21 2004 esc...
Komentarze: 0

ostatnio widziałam wielki wóz...nic więcej...

bardzo bym chciała wcisnąć Esc...

kolczatka : :