Najnowsze wpisy, strona 89


sie 20 2004 no raczej
Komentarze: 0

nie mam raczej dzisiaj nic ciekawego do powiedzenia wiec tylko cytaty, takie troche...

' Uświadomic sobie, że sen o prawdziwiej miłości nie spełni się, bo ludzie, których uwielbiasz, tacy jak Perry, są nieosiągalni, skoro wolą takiego kogoś jak P. K. Uświadomić sobie, że marzysz o nich tylko dlatego, że nie możesz ich mieć.'

'...problem doboru partnera. Co jest najlepsze? Wybór przeraża. Nie potrafię powiedzieć: oto to, czego chcę. Mogę tylko domniemywać o tych biedakach, których spotkałam, mówiąc: " oto to, czego nie chcę"'

Dzienniki 1950-1962 Sylvia Plath

nawet to nie pomaga, smutno...

kolczatka : :
sie 14 2004 czuje ruchy twojej przepony:PPP
Komentarze: 2

'A kiedy uda się znaleźć kogoś, przed kim mozna otworzyć duszę, to słowa, które sie wtedy wypowiada, wprawiają w osłupienie - są takie wyblakłe, brzydkie, bezsensowne i osłabłe od zbyt dlugiego trzymania w ciasnej ciemnicy własnego wnętrza.' - Sylvia Plath Dzienniki 1950-1962

dokladnie tak jest, dokładnie... i może dlatego ostatnio jest tak dziwnie...

czuje się ostatnio źle fizycznie, no i hmm..psychicznie tez chyba troche :P... to chyba nie jest powod do zadowolenia ale co tam, trzeba sie śmiać. jaka ja głupia jestem...:P ten akapit poprawil mi humor, dziwna jestem:PPP

kolczatka : :
sie 11 2004 bo nikt na swiecie....
Komentarze: 2

nie wiem czy jest sens pisac kolejna raczej niezbyt tryskajacą optymizmem notke...

głowa mnie boli, chyba od farby, słońca i niewyspania. nic mi sie nie chce, a jeszcze ksazke mialam poczytac...

dzisiaj koncert, w wieluniu pewnie mi sie poprawi humor, ostatnio tak jest...i dobrze...przynajmniej to...

wczoraj widzialam jedna spadajaca gwiazde, nie pomyslalam zyczenia, jakos tak nie wiem jakie...nic...pustka...chociaz jak jeszcze cos bedzie spadac to juz wiem o czym pomysle...chyba...

kolczatka : :
sie 09 2004 smutno mi boze....:P
Komentarze: 2

a wiec miałam cos napisać, ale czy ja wiem co...ostatnio jest zdecydowanie dziwnie...nie wiem jak, nie wiem czemu, jak zwykle nic nie wiem...raczej nie powinnam mieć powodów...jak spotykam sie z kim to jest fajnie, raczej dobry humor, moge sie posmiac, pogadac....wracam do domu, siedze sama i humor idzie sie kochac, chcialabym wiedziec z kim..najgorzej jest wieczorem, leze w lozku, gwiazdy, muzyka i nic wiecej...nawet za bardzo sprecyzowane mysli nie sa...chociaz...

jakies glupie pytania, niewiadomo jakie wyobrazenia innych...niespodziewane...

wlasnie tak jak teraz...chwila zawieszki...mysli niewiadomo gdzie, niewiadomo o czym...wokol mnie...

aby uzyskac pomoc, nacisnij klawisz F1...czy to cos da...jaka pomoc, czy w ogole potrzebna...

balsam o smaku trawy...wspomnienia...mile, niemile, nie wiem, wracaja...przypisywanie piosenek do okreslonych sytuacji, ludzi...zapachow...wspomnienia...

ale nie jest zle, nie wiem czemu TAK jest...nie mam dola, chyba...co ja ostatnio wiem...jedno wielkie nic...

nie przeklinam...

kolczatka : :
sie 04 2004 Drogi Wielokrpek :P
Komentarze: 3

mialam juz pomysl na ta notke ale chyba sobie poszedl...ale w ostatniej notce to nie chodzilo o to ze tak zle bardzo jakos jest, tylko to byla taka standardowa notka, pt. ze jestem dziwna, ale pod jednym wzgledem, znaczy sie tam o jedna rzecz tylko chodzilo. ale jak tak sobie zyje powoli, to stwierdzam ze niedlug zaczne miec dola, ale dobrze ze za jakis czas mala odmiana bedzie, to moze mi sie poprawi:P chcialam tyle napisac, ale jak latwo cos komus moze popsuc humor i jednak nie tak latwo jest go poprawic, ale i tak jest lepiej:P jak dobrze ze chociaz czasami sie kartki dostaje...:P

no to tyle...

jedynie nagłówek jest pozytywny...

kolczatka : :