Komentarze: 0
inna notka
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
inna notka
nic osatnio nie rozumiem, no dobra, moze nie nic, troche rozumiem, nawet wiele, ale nei wszystko...zyje sobie powoli, nie wiem czy mi to odpowiada ,nie jest zle, spotykam sobie różne dziwne osoby co jakiś czas, na szczęście nie za czesto...jest inaczej niz bylo kiedys ale nie jest zle. i trzymam sie moich zasad...
atrybuty jesieni to zdecydowanie liście i kasztany...spadające kasztany...:P akurat tam gdzie nie powinny...
latające liście...z wiatrem...zimna figusia, latajace liscie, zolte liscie...
ciemno, chłodno, lisciasto, park, pusty park prawie ze...gwiazdy...
kto ma racje? oby ona...
klekanie na srodku chodnika, dziwne spojrzenia...
bez sensu, wszystko jeste bez sensu...bez najmniejszego...
nie mam doła...
zreszta nie wiem, nigdy nie miałam więc nie wiem jak to jest go mieć...
dzisiaj dziewieciolatek powiedzial mi ze sie zachowuje dziecinnie, a on przez caly dzien oglada bajki...czy to nie glupie...
wrozby z getrow
szukanie kasztanow i lapanie parasolki
szlam pod prad
cofnelam sie jakis czas wstecz, do tych lepszych czasow ze zdecydowanie mniejsza iloscia problemow, to dzieki oderwaniu sie od...
co to za koleda?- no: do re do re do fa la fa...
mysia, mysia, mysia
wojowniki wszechczasow
ooo mgła, nie to beton...
ale dzisiaj byłam wkurzona masakrycznie. juz tyle sie tego wszystkiego uzbierało co mi psuło humor, że to juz w ogóle mnie cholernie wkurzyło...ale mi przeszło, znaczy sie to totalne wkurw.... bo do ze nielubie, bo nienawidze to jednak za duze slowo mi nie przejdzie. po prsotu niech sie ida leczyc...
koniec