Komentarze: 2
ućpana endorfinami...:P:P:P
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
ućpana endorfinami...:P:P:P
na chwile blog traci sens...
nei mam weny do pisania...
może jest troszke zbyt szczęsliwie:P
...
a my będziemy trzymać się za ręce...
ile szczęścia:P szkoda słów
tyle się wydarzyło...nie warto ubierać w słowa...
szczęście, szczęscie, szczęscie:P:P:P
:P:P:P
po co mówić:P
balsam o smaku trawy...
musiałam to dodać...
...
:P:P:P
:P:P:P
czemu warszawa jest tak daleko, co?:P
tu jest tak wesoło...
włosy...włosy..włosy...:P:P:P
:P
kurcze...:P
nie wiem co mądrego moge napisac...czy jest sens.? dzisiaj nei myśle...:P
tak, wszyscy ludzie to egoiści, nei ma bgezinteresowaności sama sobie wmawiam jakieś dziwne rzeczy...
...
szczęście...
...
jest inaczej...:P jednak...
...
pieprzona odległość...
...
:P:P:P
...
eh co za dzień...dzień w którym grzeszą nawet anioły...:P:P:P