Komentarze: 1
i zapowiada się na kolejny popieprzony sen...
zamiast zgłębiac tajniki fizyki podziwiałam śnieg...padający...
powinnam się chyba cieszyć, prawda...
i dziękować, tylko nei wiem komu.
bo za co to wiem.
zmęczenie z sylwestrowej nocy daje się we znaki...