Komentarze: 2
teraz już wiem, że nie istnieje...a to przykre....
a jednak ma...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
teraz już wiem, że nie istnieje...a to przykre....
a jednak ma...
chyba nie ma sensu się tym przejmować...tym? wszystkim...wszystkimi...
chociaż niedługo mnie coś trafi...ale...widze, że nie ma sensu...nie ma...
jak dobrze, że...
fajnie jest tak wszystko zepsuć, nie?
...
safety.pin: a to nei o miłość chodzi i też nie o to, że wszystko sie wyjaśniło. pisałam Ci komenatrz na blogu ale zapomniałam wcisnac enter zanim wyszłam. wybacz :P:P
mówiłam, że wróci....
'wiem, że pierwsza tego nie zrobisz'
jak miło kiedy ktoś się potrafi szczerze ucieszyć z twojego powodu...
:P
widzę, że niewiele rozumiesz z tego co do ciebie czuję...
ciagle sie utwierdzam w przekonaniu, że to jednak sami kretyni...:P