Komentarze: 0
beztlenowce pierdolone...
na to już nie pozwole...nie moge... ale nie mogę też w tym szukać drogi wyjścia...
'jak ja coś powiem to to jest święte' taaa...akurat...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
beztlenowce pierdolone...
na to już nie pozwole...nie moge... ale nie mogę też w tym szukać drogi wyjścia...
'jak ja coś powiem to to jest święte' taaa...akurat...
oczy pełne łez....
......
jak jeden nieznany utwór może się okropnie kojarzyć....
......
tak...dużo kropek....
nie ciesze się tak jak mogłabym...
nie ciesze sieę tak jak powinnam...
:P
najlepszy był powrót do domu...
trzeszczący śniego pod butami, widok... merdajacy ogon za furtka, wizyta w stajni...skubanie...
niepotrzebnie zachaczyłam o kaloryfer, jak zwkle kilka zabawnych tekstow...
zegary