| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
tak przypominał, jak cholera...
zaspy po kostki:PP
bardzo ślisko:P
no i się posypało...
ale już mam to gdzieś. głęboko.
nieważne
zapomniałam.
nawet wyprodukowali spis treści, ale zapomnieli go ująć w spis.
si senior
i standardowo powrót niebiesko-białą limuzyną:P
a rudolfo śpi
ciekawe rozmowy
wszystko i wsyzstkich.
jeszcze tak tu nei siedziałam.
juz wiesz, że My nie dzieli się przez trzy
cała lista, choć właściwie nie mam prawa
zamknięta w domu
może jutro mała rozrywka?
wytrzymam?
w desperacji. sama sobie wmówiłam.
nie wytrzymam. wiem.
z trocin?
jak u babci na strychu.
już nie uwierze.
to było przeciez niedawno tak...
było zajebiście.
teraz się sparzyłam
zdania nie zmienie, a jeśli tak to będe bardzo szczęśliwa
akurat teraz
wszyscy
czemu jak się pieprzy to wtedy kiedy mam wolne?
zaskoczona terminem.
ambitny dzień
pobudka, powrót, net, łożko, obiad, łóżko, kolacja...
pierdolone kojarzenie
ile Ty kurwa chcesz za te szklankę?
czemu nie potrafie czegoś skońćzyć raz a dobrze?
piękne zakończenie, tylko szkoda, że bez happy endu...
zmęczona twarz
niby tyle do zrobienia, a jednak
ile Ty chcesz za te szklankę?
sypkie włosy
blat w sam raz do spania
ciasnota
naruszona sfera