Archiwum 25 marca 2006


mar 25 2006 delikatne przegięcie...
Komentarze: 1

wystrczy drobiazg, żebym straciła opanowanie

może jakis trening autosugestii za przykładem bożeny?

ciągle zdenerowana, bez powodu lecą wiązanki...

'daj buzi'

bez sił, bez panowania. poza kontrolą.

tracę kontakt.

niech wyjdą, chcę być sama. tak raz na jakiś czas.

wszystko się pieprzy, nic nie układa

dość.

stres przedmaturalny?

chyba jednak nie...

gdzieś zniknąć tak raz na jakiś czas.

komplet dokumentów.

kolczatka : :