Archiwum 09 września 2004


wrz 09 2004 ...i uwielbia jeść mrożone truskawki :P...
Komentarze: 3

i tak najgorsza jest bezsilność, w każdym wydaniu...
'najgorsze w zyciu to czegos żałować...' szkoda mowic od kogo to słyszałam ostatnio...
wszyscy umieraja lasy i nikt się tym nie przejmuje...tylko ja...ostatnio...mam pierdolca i zbieram niezapisane karteczki, nawet zapisane, tylko tak nie do końca, pełna szuflada...i to nie jedna...
w szkole najlepiej jest sie wyłączyć...miłe uczucie kiedy obok ciebie wszyscy o czymś myśla, tak troche podobnym, tylko ty jesteś 'nieobecna' i myślisz o zupełnie czyms innym...
moja klasa jest popierdzielona i uwielbiajaca wszystkich nauczycieli, bez wyjatku, uciszajaca siebie nawazjem gdy nie ma nauczyciela w klasie...masakra...
ale i tak damy rade, trzeba przezyc, sa gorsze rzeczy w zyciu niz pojebana klasa...
a nasza nauczycielka jest pierdolona rasistka, i to nie jedna... :P

PS. Mówi makja. Jedna jest "pierdoloną rasistką", druga "jebaną".. tak dla sprostowania ;) A to wszystko wymysł Natasza.

S();

kolczatka : :