wrz 04 2004

tego chciałam:P


Komentarze: 1

Jest jakoś tak dziwnie...ile razy ja już to mówiłam...i co to znaczy...właściwie nic. Dziwnie, jest dziwnie, no i...no i co z tego...

Gorąco...

Świerszcze za oknem...

Pomarańczowy księżyc...nisko wisi...koło Skody...zagląda w okno o 3 w nocy rozjaśniając pokój...

Zapach zielonej herbaty, cytryny...

Mokra głowa, nie wolno wyjść na dwór bo zachoruje...znowu...

Dziwne myśli, wszystko dziwne...dlatego, że siedzę w domu a nie w parku...właśnie miałam być w parku, tak mówiłam...podobno...

Nie lubie tego uczucia, jest straszne...czemu??? nie wiem...

Tak wyszło...

Nie żałuje, nie ma czego, chociaż...właściwie...nie...po co...nie myśleć...dziwnie(znowu), to ostatnie zdanie poprawiło mi humor...zdecydowanie...

Musze cos zmienić w mojej głowie, na to stare Ja się znowu przestawić...nie chce myśleć i zachowywać się jak niektórzy...nie...nie...nie...ale przynajmniej to widze...zmieniam się..

kolczatka : :
Damien
05 września 2004, 13:32
W Twojej notce jest dużo rzeczy, które trzeba sobie dopowiedzieć, ale wolę nie popadać w domysły :) Mnie też w parku nie było, chociaż też miałem być... Siedziałem w domu na gigagrillu robionym przez moich rodziców. Pijani dorośli są obleśni:) 3m się.

Dodaj komentarz