wrz 13 2004

buzi, buzi


Komentarze: 0

i znowu orka...hmm..az dziwne...to jest nawet przyjemne...na poczatku...

gardło...hmm..nawet przy ssaniu tabletek mnie boli...jakies dziwne przeciecie, jakbym polykala zyletki...tylko po co???

jest inaczej niż było wcześniej, pod każdym względem...no może nie, ale pod wieloma na pewno...nie wiem czy to dobrze czy źle, zmieniłam się, tyle zmian...czy ja ich chciałam, to sie okaże za jakiś czas, dopiero... tyle myśli innych niż do tej pory, inne zachowania, inne poglądy. coraz mniej obchodzą mnie inni, nie wiem czy to dobrze, kiedyś przejmowałam sie każda pierdola, chcialam wszystkim pomóc, zbawiać świat, a teraz, jest TAK to niech tak bedzie, myśli TAKto niech tak myśli, stalo sie TAK to niech zostanie....dziwna obojętność...nie to, że się innymi nie przejumje, chyba w koncu wiem ze nie mogle wplynac na wszystkich, kazdy ma swoje zycie...nadal mi zalezy, nadal mam swoje poglady...nie umiem wytlumaczyc tego co teraz sie ze mna dzieje...zwracam uwage na cos, na co wczesniej nie zwracalam, widze to, mysle o takich rzeczach wydajacych mi sie kiedys idiotycznymi, przeciez kurcze jak to moze tak byc...i jestem czesciej smutna, pamietam moje notki w stylu ze inni maja problrmy a ja nie, chyba nie umiem powiedziec dlaczego jestem smutna, chyba na pewno. moze nie smutna, mniej szczesliwa niz wczesniej, za rzeczy materialnych mam to co chcialabym miec, ale z niematerialnych...musialabym sie powaznie zastanowic...nawet bardzo...jest cos czego nie mam, pewnie wiele rzeczy, ale i tak ciagle jestem szczesliwa osoba, ciagle ta natasza ktora gada bzdury na lekcjach i jak sie spotyka ze znajomymi, ale jestem powazniejsza...widze to...wkurza mnei wiele rzeczy...zmienilam sie...dorastam...? czy to wlasnie to, czy dorastanie na tym polega? glupie mysli, glupie sprawy, glupie zachowania...no coz...to sie okaze...za kilka lat...

jeszcze wszystko sie zmieni...poznam wiele spraw...moich wlasnych...moich myśli...nieodgadnionych...a może...

ale i tak ciagle jestem szczesliwa, na swoj sposob, na swoj wlasny, prywatny sposób znany tylko i wylacznie mi...

 

kolczatka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz