| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
nie chce jutra...ani soboty...soboty tym bardziej...
nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie....
niby mam wszystko, tak mi sie wydaje, a w jednej chwili uświadamiam sobie, że nic ode mnie nie zależy, że albo tego nie mam, albo nie moge na nic wpłynąć
KURWA MAĆ
najchętniej zjadłabym sobie tort palcami...z arturem...
wszystko przemija
nie można wierzyć
nie ma komu
zapaść się i zniknąć
zapaść się i zniknąć
zapaść się i znkinąć
zapaść
się
i
zniknąć
zupa ze łzami...
trudno przełknąć naleśniki ze łzawą polewą...
nie chce soboty...niech nigdy nie nadejdzie...
a juz było chwilami tak pieknie...
'zmęczona jesteś?' niech myślą, że to ten powód...
....................
dziwny zapach włosów, denerwujący...
dziwne paznokcie...
niedość, że lasów nie lubi to wiewiórek też nie...
....................
świetny kabaret...
nic konkretnego...
tylko tak żeby nie było pusto...