Archiwum grudzień 2005


gru 30 2005 z dostawą...
Komentarze: 0

tak odmiennie.

było.

jak będzie?

uczucie pustki. ostatnio.

miała być z dostawą do domu a nawet za brame nie wyjechał...

może jutro będą jakieś opary. zobaczymy...

plus ból głowy.

kolczatka : :
gru 30 2005 cytrynowo.
Komentarze: 2

tam mają jakieś dziwne poczucie wartości...inne, może dlatego dziwne. dla mnie.

telefony i nigeria

plany daleko za mną. były ambitne, a są niezealizowane...

znowu to samo. do kiedy? a może tak ma właśnie być?

zadrapania i zagubienia...

kolczatka : :
gru 27 2005 nie bywająca...
Komentarze: 1

zmęczona.

może troche ruchu? spacery za dużo nei daja:PP

wczorajsze huśtawki o 24 i park.

aktywne święta

miła odmiana, która była potrzebna. i ciagle jest. jakoś tak nie brakuje...

zależy też czego...

zjechane obcasy

i niedostępna

kolczatka : :
gru 26 2005 jeszcze nie wykorzystany
Komentarze: 2

wino wole pić z butelki

parapet jak wiosną. chociaż wiosną go jeszcze nie było.

chora sytuacja, która średnio mi sie uśmiecha.

ja ++

niebieskie niebo, ciepłe powietrze. jak dla mnie.

prawie, że na legalu.

święta w takiej formie nawet daja rade.

tylko telefon.

nawet nei chciało mi się wiązać włosów.

jedynie kuzyni mogą mnei prześcignąć. tak te lata praktyki.

prawie że po ciemku.

nawet nie chcę się pytać.

kolczatka : :
gru 26 2005 tak inaczej.
Komentarze: 0

jak w innej bajce

dziwnie tak.

wykrzyczane.

miło.

inne niż wszystkie święta.

:PP

kolczatka : :